Znaleziono 564 wyników

Podbiegła cicho do migtoxa i rozejrzała się.
-Tak frontowimi drzwiami?

Sama niewiedziała co ma robić spojrzałą uwaznei na Migtoxa

Ostatnie spojrzenie na Migtoxa. Czy naprawde nie ma w nim czastki która by wierzyła?
Spojzała na sandre.
-Pomagamy

Przyłożyłą dłoń do jego policzka i spojrza mu głeboko w oczy.
-A ty? Posiadasz tą wiare? Wiesz że jeśli ją posiadasz, możesz im przekazać? Wiedzą ze sa zdani na Ciebie. Wiedza że musza sie nawrócić. ...

- Ja w Ciebie wieże Książę- uśmeichneła się do niego delikatnie.- I wiem że jeśli w siebie uwieżysz, wszystko Ci się uda- powiedziałą i spuściłą wzrok.

-Migtox ja wieże że uda nam się odbudować Dalmo i zjednoczyc je. Ale musisz wierzyć ze ci ludzi, ta resztka twoich poddanych naprawde w ciebie wierzy, To ty teraz jesteś królem - wyszeptała patrzac mu ...

- Kiedyś, wszystko z czasm przemija - westchneła spogladajac w ziemie.

Połozyłą dłon na jego ramieniu i obdarzyła go ciepłym uśmiechem.
-Ona wie że ją kochasz, że chcesz dlaniej jak najlepiej.
[burdel]

- Co jes?- zapytała idąc za nim.

Skinełą głową patrzac na niego i postroznie podajac mu dziecko.

- A co z nim? - spojrzała na niego uważnie.

- Nie mam pojęcia - wzruszyłą ramionami.

-Cześć jak się czujesz? - zapytadła z delikatnym uśmiechem, dziecko na jej dłoniach radośnie sie zasmiało ciągnąc ją za włosy- auć.

Spojrzała na Migtoxa , wygladał jak takie duże dziecko, prawie jak te które trzymała na rękach . Dziecko złapało ją za włosy a ona melodyjnie zaśmiała się.

Usmiechneła sie do niej i odeszła. Usiadłą przy Migtoxie. Dziecko wesoło gawożyło.